Mija już 26
tydzień mojej ciąży. Staram się
dowiedzieć coraz więcej na temat pielęgnacji i opieki nad moja mała kulka. W
dniu wczorajszym miałam możliwość spotkania się z innymi mami i specjalistami w
pielęgnacji noworodków.
Warsztaty
były bezpłatne, organizowane przez miesięcznik „mamo to ja” na Warszawski
Torwarze. Na początku zarejestrowaliśmy się i otrzymaliśmy mały poczęstunek.
Kanapkę wazy
i wodę „ Mama i ja” z która spotkałam
się podczas warsztatów w Legionowie „Mama wie”. Woda smakuje mi dużo bardziej
niż polecana mama woda „Żywiec zdrój”. Kanapki Wasa smaczna i chrupiąca,
zjadłam na wpół z moim towarzyszący mężem.
Uczestnicy byli
podzieleni na trzy grupy co dało spory komfort
jeśli chodzi o warunki na Sali. Mogę narzekać jedynie na niewygodne krzesełka,
ale tu mój mąż nie pozwolił abym się męczyła i swoja bluza wykładał moje
oparcie co było miłe z jego strony, takie troskliwe :)
Pierwszy wykład
w jakim uczestniczyliśmy był o komórkach macierzystych. Temat ciekawy ale Pani
miała bardzo mało czasu na przedstawienie najważniejszych informacji. Szkoda że
nie stać nas na przechowywanie krwi pępowinowej która może uratować życie
dziecka w razie białaczki. Dla informacji ceny zestawu do pobrania krwi to około
680 zł, przechowywanie w banku za rok to koszt około 450 – 590 zł, opłata podstawowa
po przyjęciu materiału do przechowywania to koszt około 1450 zł . Oczywiście są
różne promocje w których przechowywanie może być niższe. Dla mnie niestety jest
to bardzo wysoka cena, mimo iż mogłabym tym komuś pomóc, ponieważ materiał może
pasować nie tylko do naszego dziecka. Miejmy nadzieje że niedługo będzie to
tańsze i bardziej popularne. Dodam iż na warsztatach Pani powiedziała że lekarz
powinien poinformować ciężarna w 3 trymestrze ciąży o takiej możliwości.
Po pierwszym
krótkim wykładzie odbywały się warsztaty na temat fotelików. Pan przedstawiający
był z firmy maxi cosi. Jedne z
najciekawszych prelekcji, dowiedzieliśmy się jak poprawie przypinać dziecko,
kiedy należy zmienić fotelik na większy. Nie było to nachalne zachęcanie do
kupna produktów danej firmy co było bardzo pozytywne. Od danej marki
otrzymaliśmy malutkie słodkie skarpetki i ulotki dotyczące właśnie fotelików
i wózków jak kupić najlepsze. (przeczytam i podzielę się najważniejszymi informacjami).
Po danych warsztatach
przyszedł czas na zmianę Sali i krótka przerwę.
Zajęliśmy
miejsce i rozpoczęliśmy prelekcje na temat witamin dla kobiet w ciąży i dzieci.
Przedstawiała je firma omega med nachalnie zachęcając do zakupu swoich
witaminek, które ja posiadam aktualnie w domu więc na temat ich właściwości coś
już tam wiedziałam. Na rynku jest wiele takich witamin i powiem szczerze ten
sam skład a cena o wiele niższa. Ja za swoje omega med pregna zapłaciłam około
80 zł w pierwszej lepszej Warszawskiej aptece.. Ciekawa jestem jaka jest cena innych
produktów tej firmy. W prezencie otrzymaliśmy broszurki i próbki produktów.
Po rozdaniu
upominków od omega med, rozpoczęła się prelekcja o chustonoszeniu. Bardzo mnie
zaciekawiła, prowadząca bardzo sympatyczna pokazała jak wiązać chustę i
wytłumaczyła jakie są zalety noszenia noszenia w chustach :) Omówiliśmy ich rodzaje i zalety
każdej z nich.
Ja widzę
same plusy, zamierzamy z mężem zakupić chustę i nosić nasza Kulkę blisko
serduszka :)
W trzeciej Sali
odbywały się warsztaty o pielęgnacji i żywieniu maluszków.
Sponsorem
prelekcji o pielęgnacji skóry była firma johnson's baby i znana z biedronki
firma Dada która odpowiada za pieluszki. Firmę reprezentowała Pani położna
która opowiadała o skórze dziecka, w jakich warunkach należy kąpać malucha i
czego najlepiej do tego używać, tu również nie było nachalnego marketingu mimo
wszędzie pokazanych reklamach danej firmy. Każdy uczestnik dostał próbki
kosmetyków oraz ulotkę na temat pielęgnacji.
Jeśli chodzi
o karmienie ponownie spotkaliśmy się z firma enfamil, na szczęście pierwsza
część prelekcji prowadziła Pani położna która krótko i na temat opowiedziała o
karmieniu piersią oraz wprowadzeniu
pierwszego stałego pokarmu. Druga część była prowadzona przez przedstawiciela
firmy enfamil. Pan się starał przedstawić temat zabawnie i szybko ale powiem
szczerze że najmniej mi się to podobało, typowy marketing przedstawiający ich
produkty i aplikacje.
Oczywiście na
koniec odbył się konkurs na który należało napisać z czym się kojarzy zdanie „
mamo to ja”. Można było wygrać pieluszki dada, kosmetyki palmer, ręczniczki,
chustę od firmy lenny lamb. Moje hasło się nie spodobało i nic nie wygraliśmy. :(
Na koniec od
partnerów akcji otrzymaliśmy wiele próbek i ulotek zachęcających do zakupu danych
produktów. Tommy teppie, palmer's, maxi cosi, dada, jelp, enfamil, magazyn mama
to ja któy był głównym organizatorem.
W torebce od
firmy Tommy Teppie otrzymaliśmy oprócz ulotek smoczek uspakajający 0+ , kilka wkładek laktacyjnych oraz ponownie
ulotkę dzięki której można odebrać w sklepie Tomi buteleczkę 150ml danej firmy.
( jakby ktoś z warszawy chciał mogę odstąpić taka ulotkę ponieważ mam już dwie
takie butelki )
Firma Palmer’s
w swojej torebeczce zapewniłam nam sporą ilość próbek ich kosmetyków dla mam. Buteleczkę
50 ml nawilżającego balsamu do ciała z witamina E na bazie masła kakaowego.
Pachnie zachęcająco słodkim zapachem cukru waniliowego. Pierwsza próba odbyła
się już na mężu.
Dodatkowo
dołączyli saszetki 5 ml. Trzy saszetki balsamu przeciw rozstępom, próbkę kremu
do ciała ujędrniającego polecanego po okresie ciąży i laktacji, 5 ml oliwki do
ciała i buzi, peeling i krem do twarzy. Z tego zestawu jestem zadowolona
ponieważ wiele dobrego słyszałam o tych kosmetykach i miałam w planach zakup.
Od firmy
Jelp otrzymaliśmy próbkę proszku do prania. Akurat jedno pranie Kulkowych
ubranek mamy zapewnione, wypróbuje i dam znać jak się sprawdza :)
Polecam
warsztaty ponieważ zawsze znajdzie się tam jakieś ciekawe informacje które
wykorzystamy w przyszłości.
Porównując
warsztaty które wraz z mężem polecam bardziej „mama wie”, ciekawi prowadzący i
sympatyczne Panie organizatorki. Prelekcje „mamo to ja” miały fajnego pana od
wykładów na temat fotelików i chustonoszenia. Wyszłam z Torwaru troszkę
zawiedziona z uczuciem, że czegoś tam nam brakowało. Mimo wszystko Polecam ponieważ zawsze uda się coś dowiedzieć i zapewnić jak najlepsza ochronę dla naszego dziecka.