poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Julkowa wyprawka :) post chwalipięta :)

Perełki mojej ukochanej córeczki która pojawi się u mnie za 70 dni :))

krabik z H&M

Myszka Miki H&M

sukienki KappAhl



bodziaki KappAhl seria newbie


bluzeczka i sweterek, sklep z dziecięcymi ubrankami

sukieneczka i bodziaki smyk


kwiecista sukienka KappAhl
Ubranka te maja rozmiar 56/62, oczywiście to nie wszystkie które posiadamy dla maleńkiej tylko najładniejsze i kupione przez moja teściowa która ma świetny gust  :))

ps. Dziękujemy mamusi, to będzie śliczne lato :))




Przyjęcie do szpitala - co zabrać do porodu ??

Każdy szpital ma troszkę inne wymagania co do posiadanych rzeczy jeśli chodzi o poród. Najlepiej przed spakowaniem torby do szpitala sprawdzić co piszą na stronie placówki do której się wybieramy. Przedstawie mniej więcej co ja zamierzam spakować zgodnie z lista z porodówki :)

Dokumenty:
  1. Dowód tożsamości (np. dowód osobisty, paszport),
  2. Karta przebiegu ciąży,
  3. NIP pracodawcy 
Wyniki Badań:

  1. grupa krwi i Rh z przeciwciałami odpornościowymi (oryginał),
  2. morfologia i badanie moczu - z ostatnich 6 tygodni
  3. HBS Ag - wykonane w ciąży,
  4. WR - wykonane w ciąży,
  5. wynik posiewu z przedsionka pochwy i odbytu w kierunku nosicielstwa bakterii  Streptoccocus agalactiae (paciorkowiec typu B) - wykonanego po 35 tygodniu ciąży,
  6. wszystkie wyniki badań usg wykonane w obecnej ciąży,
  7. inne istotne wyniki badań i/lub konsultacji np.: konsultacja okulistyczna, kardiologiczna, ortopedyczna itd
Dla mamy:


  • wygodna koszula lub T-shirt (dłuższy, ja zamierzam zabrać zniszczoną koszulkę męża) do porodu oraz 2 koszule umożliwiające karmienie piersią,
  • szlafrok, klapki (zabiorę dwie pary klapek na wzgląd aby mieć do kąpieli - gumowe i do chodzenia po oddziale )
  • biustonosz do karmienia piersią + wkładki laktacyjne
  • dwie paczki zwykłych jednorazowych podkładów np. Bella,
  • przybory toaletowe (jak najmniej zapachowe); płyn do higieny intymnej, żel pod prysznic, szczoteczka do zębów, 
  • gumki, spinki do włosów
  • dwa ręczniki ( kąpielowy i zwykły);
  • ręczniki papierowe do delikatnego osuszania
  • woda mineralna niegazowana;
  • telefon, ładowarka, 
  • paczka zwykłych podpasek.
Dla dziecka:

  • 5 kaftaników dla noworodka np. typu body (rozmiar 56 lub  62);
  •   3-4pary śpioszków lub 3-4 pajacyki;
  • dziesięć pieluszek tetrowych i paczkę jednorazowych (new born);
  • dwie bawełniane czapeczki;
  • dwie pary skarpetek oraz rękawiczki niedrapki
  • kocyk lub rożek; (ja stawiam na kocyk, zawsze się przyda a dziecko jest mocno otulone co daje mu większy komfort )
  • ręcznik z kapturkiem
  • mały jasiek przydatny przy karmieniu lub poduszka rogal do karmienia
Wszystkie rzeczy (nawet nowe) powinny zostać uprzednio wyprane.


Przed wyjściem do domu potrzebujemy :

1. ubranie dla mamy ( brzuszek szybko nie wróci do normy więc zamierzam zabrać ubrania ciążowe, luźniejsze)
2. ubranko dla maluszka, zgodnie z pogoda
3. fotelik samochodowy 0-13 kg

 Jeśli o czymś zapomniałam zapraszam do komentowania :))

czwartek, 3 kwietnia 2014

Warsztaty "Mamo to ja" - 2 kwietnia 2014 Warszawa


Mija już 26 tydzień mojej ciąży.  Staram się dowiedzieć coraz więcej na temat pielęgnacji i opieki nad moja mała kulka. W dniu wczorajszym miałam możliwość spotkania się z innymi mami i specjalistami w pielęgnacji noworodków.
 Warsztaty były bezpłatne, organizowane przez miesięcznik „mamo to ja” na Warszawski Torwarze. Na początku zarejestrowaliśmy się i otrzymaliśmy mały poczęstunek.
Kanapkę wazy i wodę „  Mama i ja” z która spotkałam się podczas warsztatów w Legionowie „Mama wie”. Woda smakuje mi dużo bardziej niż polecana mama woda „Żywiec zdrój”. Kanapki Wasa smaczna i chrupiąca, zjadłam na wpół z moim towarzyszący mężem.





Uczestnicy byli podzieleni na trzy grupy  co dało spory komfort jeśli chodzi o warunki na Sali. Mogę narzekać jedynie na niewygodne krzesełka, ale tu mój mąż nie pozwolił abym się męczyła i swoja bluza wykładał moje oparcie co było miłe z jego strony, takie troskliwe :)
 
Pierwszy wykład w jakim uczestniczyliśmy był o komórkach macierzystych. Temat ciekawy ale Pani miała bardzo mało czasu na przedstawienie najważniejszych informacji. Szkoda że nie stać nas na przechowywanie krwi pępowinowej która może uratować życie dziecka w razie białaczki. Dla informacji ceny zestawu do pobrania krwi to około 680 zł, przechowywanie w banku za rok to koszt około 450 – 590 zł, opłata podstawowa po przyjęciu materiału do przechowywania to koszt około 1450 zł . Oczywiście są różne promocje w których przechowywanie może być niższe. Dla mnie niestety jest to bardzo wysoka cena, mimo iż mogłabym tym komuś pomóc, ponieważ materiał może pasować nie tylko do naszego dziecka. Miejmy nadzieje że niedługo będzie to tańsze i bardziej popularne. Dodam iż na warsztatach Pani powiedziała że lekarz powinien poinformować ciężarna w 3 trymestrze ciąży o takiej możliwości.

Po pierwszym krótkim wykładzie odbywały się warsztaty na temat fotelików. Pan przedstawiający był z firmy maxi cosi.  Jedne z najciekawszych prelekcji, dowiedzieliśmy się jak poprawie przypinać dziecko, kiedy należy zmienić fotelik na większy. Nie było to nachalne zachęcanie do kupna produktów danej firmy co było bardzo pozytywne. Od danej marki otrzymaliśmy malutkie słodkie skarpetki i ulotki dotyczące właśnie fotelików i wózków jak kupić najlepsze. (przeczytam i podzielę się najważniejszymi informacjami).




 Po danych warsztatach przyszedł czas na zmianę Sali i krótka przerwę.
Zajęliśmy miejsce i rozpoczęliśmy prelekcje na temat witamin dla kobiet w ciąży i dzieci. Przedstawiała je firma omega med nachalnie zachęcając do zakupu swoich witaminek, które ja posiadam aktualnie w domu więc na temat ich właściwości coś już tam wiedziałam. Na rynku jest wiele takich witamin i powiem szczerze ten sam skład a cena o wiele niższa. Ja za swoje omega med pregna zapłaciłam około 80 zł w pierwszej lepszej Warszawskiej aptece.. Ciekawa jestem jaka jest cena innych produktów tej firmy. W prezencie otrzymaliśmy broszurki i próbki produktów.





Po rozdaniu upominków od omega med, rozpoczęła się prelekcja o chustonoszeniu. Bardzo mnie zaciekawiła, prowadząca bardzo sympatyczna pokazała jak wiązać chustę i wytłumaczyła jakie są zalety noszenia noszenia w chustach :) Omówiliśmy ich rodzaje i zalety każdej z nich.
Ja widzę same plusy, zamierzamy z mężem zakupić chustę i nosić nasza Kulkę blisko serduszka :)



 W trzeciej Sali odbywały się warsztaty o pielęgnacji i żywieniu maluszków.
Sponsorem prelekcji o pielęgnacji skóry była firma johnson's baby i znana z biedronki firma Dada która odpowiada za pieluszki. Firmę reprezentowała Pani położna która opowiadała o skórze dziecka, w jakich warunkach należy kąpać malucha i czego najlepiej do tego używać, tu również nie było nachalnego marketingu mimo wszędzie pokazanych reklamach danej firmy. Każdy uczestnik dostał próbki kosmetyków oraz ulotkę na temat pielęgnacji.





Jeśli chodzi o karmienie ponownie spotkaliśmy się z firma enfamil, na szczęście pierwsza część prelekcji prowadziła Pani położna która krótko i na temat opowiedziała o karmieniu piersią oraz  wprowadzeniu pierwszego stałego pokarmu. Druga część była prowadzona przez przedstawiciela firmy enfamil. Pan się starał przedstawić temat zabawnie i szybko ale powiem szczerze że najmniej mi się to podobało, typowy marketing przedstawiający ich produkty i aplikacje.




Oczywiście na koniec odbył się konkurs na który należało napisać z czym się kojarzy zdanie „ mamo to ja”. Można było wygrać pieluszki dada, kosmetyki palmer, ręczniczki, chustę od firmy lenny lamb. Moje hasło się nie spodobało i nic nie wygraliśmy. :(
Na koniec od partnerów akcji otrzymaliśmy wiele próbek i ulotek zachęcających do zakupu danych produktów. Tommy teppie, palmer's, maxi cosi, dada, jelp, enfamil, magazyn mama to ja któy był głównym organizatorem.


W torebce od firmy Tommy Teppie otrzymaliśmy oprócz ulotek smoczek uspakajający  0+ , kilka wkładek laktacyjnych oraz ponownie ulotkę dzięki której można odebrać w sklepie Tomi buteleczkę 150ml danej firmy. ( jakby ktoś z warszawy chciał mogę odstąpić taka ulotkę ponieważ mam już dwie takie butelki )





 Firma Palmer’s w swojej torebeczce zapewniłam nam sporą ilość próbek ich kosmetyków dla mam. Buteleczkę 50 ml nawilżającego balsamu do ciała z witamina E na bazie masła kakaowego. Pachnie zachęcająco słodkim zapachem cukru waniliowego. Pierwsza próba odbyła się już na mężu.

Dodatkowo dołączyli saszetki 5 ml. Trzy saszetki balsamu przeciw rozstępom, próbkę kremu do ciała ujędrniającego polecanego po okresie ciąży i laktacji, 5 ml oliwki do ciała i buzi, peeling i krem do twarzy. Z tego zestawu jestem zadowolona ponieważ wiele dobrego słyszałam o tych kosmetykach i miałam w planach zakup. 



 Od firmy Jelp otrzymaliśmy próbkę proszku do prania. Akurat jedno pranie Kulkowych ubranek mamy zapewnione, wypróbuje i dam znać jak się sprawdza  :)



 Polecam warsztaty ponieważ zawsze znajdzie się tam jakieś ciekawe informacje które wykorzystamy w przyszłości.
 Porównując warsztaty które wraz z mężem polecam bardziej „mama wie”, ciekawi prowadzący i sympatyczne Panie organizatorki. Prelekcje „mamo to ja” miały fajnego pana od wykładów na temat fotelików i chustonoszenia. Wyszłam z Torwaru troszkę zawiedziona z uczuciem, że czegoś tam nam brakowało. Mimo wszystko Polecam ponieważ zawsze uda się coś dowiedzieć i zapewnić jak najlepsza ochronę dla naszego dziecka.