Czy coś w moim życiu się zmieniło?
Owszem.. jestem starsza, bardziej doświadczona i znów w ciąży!
Ha i to jakiej ciąży podwójnej, bliźniaczej.
Czekam aktualnie na dwie śliczne dziewczynki..
Niby dopiero 34 tydzień a ja liczę dni aby szybciej urodzić i nie zwariować.
Ciąże bliźniaczą rozwiązuje się miedzy 37 - 38 tyg, ciąży.
A ja trafiłam do szpitala i mija 10 dzień mojej męki.eś
Myślisz sobie, o co babie chodzi.. otóż ..
nie znoszę szpitali
tęsknię za moją wredna 3 latka (kocham nad życie)
tęsknie za mężem
tęsknie za psem i swoboda
wolność i swoboda ...i dobra zabawa ^^ (kto by nie chciał leżeć w piękna pogodę na słonku na plaży?)
Szpital i owszem możesz leżeć i nic nie robić - niby też super! Ale szczerze to jeden, dwa góra dni i masz po dziurki w nosie..
Ciągłe czekanie mnie zabija. Czekam na ktg, obiad, kolacje i nawet na sprzątanie!!
Plus.. poznajesz fajne dziewczyny które mają podobne problemy, gdzie poznasz tyle kobiet na raz z którymi masz wspólne problemy? !
Z perspektywy czasu czasami za tym miejscem tęsknię.. kiedy ja znów się tak wyśpie??
Tak więc;) głowa do góry i relaksujcie się mamusie! Dzidziusie będą spokojniejsze oraz wy wypoczęte i pod kontrolą specjalistow co najważniejsze!!! ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz